Nowość na miarę XXI wieku – mobilny asystent PKP

Nowość na miarę XXI wieku – mobilny asystent PKP

Polskie Koleje Państwowe mają to do siebie, że podążają z pewnym opóźnieniem. Nie mówimy tu jednak wyłącznie o samych pociągach, co stało się już pewnym truizmem, a o podążaniu za rynkiem. Kiedy Polskie Koleje Państwowe wprowadzały “kolorowe karty” (swoiste bilety okresowe), przewoźnicy prywatni w swojej ofercie mieli już ich różne warianty. Kiedy PKP wprowadza wybór miejsca w niektórych pociągach, przewoźnicy prywatni oferują już możliwość jazdy na miejscu z dodatkową przestrzenią na nogi. Podobnie jest w opisywanym przypadku – wprowadzenia mobilnego asystenta. W imieniu PKP Intercity “przepraszamy za opóźnienie” i zapraszamy do dalszej lektury!

Na czym polega nowość?

Mobilny Asystent PKP to taka automatyczna informacja głosowa, którą możemy spotkać po zadzwonieniu pod numer 22-391-22-22. Jej funkcjonalność polega na sprawdzaniu połączeń, udzielaniu informacji i… w zasadzie to tyle. Edek (bo tak na imię ma nasz kolega), jest wciąż doskonalony, za co odpowiada algorytm uczenia maszynowego. Wkrótce ma więc dysponować potężną bazą odpowiedzi na wiele pytań podróżnych, jednak na ten moment wygląda to dość słabo. Na plus jest jednak to, że już w tym momencie wspiera rozmowę z kilkuset tysiącami podróżnych w tym samym momencie, a przynajmniej tak twierdzi państwowy przewoźnik.

A gdyby tak…

Wyobraźmy sobie jednak przez chwilę, że plany PKP odnośnie umożliwienia Edkowi sprzedaży biletów zostaną zrealizowane. Pomijając problem, jak podróżny zapłaci za podróż – można się rozmarzyć. Prawdopodobnie oznaczałoby to bowiem, że skończyła się era, w której od 23:30 do 00:30 nie jest możliwe zakupienie biletów u państwowego przewoźnika. Wkrótce pewnie, możemy się spodziewać, że uzyskiwanie informacji na temat opóźnień pociągów będzie łatwe i przyjemne, a za wszystkim będzie stał właśnie Edek.

Wracając na ziemię z krainy marzeń, należy jednak już teraz zauważyć, że tu, po cichu, zachodzi rewolucja. Połączenie z Edkiem jest bezpłatne! W miejsce kosztującej 1.23 złotego minuty połączenia, mamy przyjemność rozmowy z wirtualnym konsultantem bez uiszczania jakiejkolwiek opłaty!

Jak widać po tym krótkim opisie “nowości”, którą “wymyśliło” PKP – także i w tym przypadku jest to raczej naśladownictwo rynku aniżeli jakakolwiek własna inicjatywa. Jeśli jednak Polskie Koleje Państwowe pójdą dalej i zrealizują plany odnośnie rozwoju Edka, kto wie, może będzie to jedna z pierwszych tak rozbudowanych sztucznych inteligencji, obsługujących pasażerów? My z niecierpliwością czekamy i obserwujemy dalsze kroki PKP, trzymając kciuki mocno zaciśnięte.

Ewolucja konsol dla graczy
Jaki głośnik do komputera sprawdzi się najlepiej?
Imperium Zuckerberga, czyli czym zarządza twórca Facebooka?

Dodaj komentarz